Grupę namoczonych nasion wysiałam na ręcznik papierowy i, nawilżywszy, przykryłam folią spożywczą. Teraz zostaje tylko nawadniać i czekać. Ciekawe, które wzejdą pierwsze.
Adenium obesum
piątek, 10 maja 2013
czwartek, 9 maja 2013
Siać, siać, siać ;)
Dzisiaj dostałam 50 nasionek adenium z Allegro. Były ładnie oznaczone (25 odmian), ale stwierdziłam, że nie nazwy są teraz ważne i wszystko pomieszałam. Rozdzieliłam nasiona na dwie grupy: wysiane od razu i namaczane.
Nasiona wysiałam na potrójną warstwę ręcznika papierowego i zwilżyłam wodą. Wygląda to tak:
Według instrukcji, mają być ciągle wilgotne i powinny wzejść po 5-7 dniach. Poczekamy, zobaczymy :)
Druga grupa - namaczana, póki co, kąpie się w wodzie w dekielku od słoika po dżemie. Powinny tam zostać na jakieś 10 godzin, ale pewnie je przetrzymam. Namaczanie ma przyspieszyć kiełkowanie. Wyglada tak:
Jutro, kiedy już napęcznieją, wysieję je tak, jak pierwsze i zobaczymy, które wcześniej wzejdą. O ile w ogóle :]
Nasiona wysiałam na potrójną warstwę ręcznika papierowego i zwilżyłam wodą. Wygląda to tak:
Według instrukcji, mają być ciągle wilgotne i powinny wzejść po 5-7 dniach. Poczekamy, zobaczymy :)
Druga grupa - namaczana, póki co, kąpie się w wodzie w dekielku od słoika po dżemie. Powinny tam zostać na jakieś 10 godzin, ale pewnie je przetrzymam. Namaczanie ma przyspieszyć kiełkowanie. Wyglada tak:
Jutro, kiedy już napęcznieją, wysieję je tak, jak pierwsze i zobaczymy, które wcześniej wzejdą. O ile w ogóle :]
Subskrybuj:
Posty (Atom)